poniedziałek, 15 stycznia 2018
czwartek, 15 września 2016
Ciastki w mojej głowie
Kolejna bransoletka wyszła spod rąk moich. Jest to truskawkowo - ciastkowy miszmasz. Fotorelacja z kolejnych kroków bardzo proszę:
(na instagramie kopsnął mnie zaszczyt - powyższe zdjęcie polubił "sam" dr oetker ;) )
wtorek, 21 czerwca 2016
Borówkowo-jeżynowa bransoletka
Dzień dobry :)
Kontynuując jakże słodki temat, pokażę Wam jak powstawała kolejna bransoletka.
Tak jak poprzednio kulałam jeżynki i borówki, co przełożyło się na takie ciacho:
Kiedy ciacho ukończyłam i rzuciłam w kąt, zabrałam się za resztę, herbatniki robiłam hurtem do obu bransoletek, ale brakowało jeszcze borówek:
Efekt końcowy:
Kontynuując jakże słodki temat, pokażę Wam jak powstawała kolejna bransoletka.
Tak jak poprzednio kulałam jeżynki i borówki, co przełożyło się na takie ciacho:
Kiedy ciacho ukończyłam i rzuciłam w kąt, zabrałam się za resztę, herbatniki robiłam hurtem do obu bransoletek, ale brakowało jeszcze borówek:
Oraz jeżyn!
Efekt końcowy:
sobota, 18 czerwca 2016
Truskawkowo-czekoladowa bransoletka
Między jedną rzeczą a drugą pomału pomału ciurlałam bransoletkę.
Najpierw kulałam truskawki:
Najpierw kulałam truskawki:
Potem wkomponowałam je w ciacho, ale o tym za chwilę.
Ciacho walnęłam w kąt i zabrałam się za resztę, czekoladkę...
...herbatniki...
...i na sam koniec gwiazdy czerwca - truskawki!
Następnie wszystko ze sobą pomiąchałam i w efekcie otrzymałam bransoletkę:
BONUS: Sama tarta już wcześniej wystąpiła przedpremierowo jako gość specjalny obok pięknego zegarka Gino Rossi na fanpage'u marki:
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Rozmaitości!
poniedziałek, 4 stycznia 2016
El pinguino!
Chcąc ocieplić nieco wizerunek zimy, namalowałam takiego oto pingwinka. Pierwowzór powstał na komputerze, w wersji "stęsknionej". Przenosząc go na koszulkę nie miałam serca go umartwiać i tu jest w wersji uśmiechniętej:
Oryginał (i pierwsze kroki na tablecie graficznym):
Oryginał (i pierwsze kroki na tablecie graficznym):
piątek, 11 grudnia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)